Ulubione zespoły

No tak... Standardowe pytanie. Jakie zespoły najbardziej sobie cenicie? Smile

Więc tak:
Mercyful Fate,King Diamond,Metallica,Guano Apes,Marilyn Manson,Korn,Cradle Of Filth,Dimmu Borgir,Carpathian Forest,Satyricon,Children Of Bodom,Slayer,Pantera,Venom,Sepultura,Type O Negative,KAT,Behemoth,Iron Maiden,Fear Factory,KMFDM,Ozzy Osbourne,Black Sabbath,Slipknot,Kittie,Killswitch Engage,Frontside,Arch Enemy,ACDC,Audioslave,Rage Against The Machine,Cannibal Corpse,Anal Stench,Led Zeppelin,Geezer,Running Wild,Turbo,Anthrax

Nie podałem w kolejności jak lubię tylko jak mam w winampie

Jak dla mnie to Bathory, Emperor, Venom, Satyricon, Burzum, Enslaved, Celtic Frost, Kreator, Behemoth, Vader, Pantera, Metallica, Marduk, Slayer, Mayhem, Death, Sarcofago, Nargaroth, Mercyful Fate, Gorgoroth, Gotyna Kry, Zyklon, Darkthrone,Kataxu, Kampfar, Isengard, Iuvenes, Napalm Death, Christ Agony, Canibal Corpse, Imperator. Pierwsze pięć cenię najbardziej, pozostałe, które wymieniłem słucham często.

hmm... w zasadzie to nie wiem, czy powinnam się wypowiadać na temat swoich preferencji muzycznych, ale skoro temat to umożliwia, podzieję się skromną informacją na temat kilku moich idoli Very Happy

- Dimmu Borgir: baaaardzo lubię. Mają w swojej muzyce coś, co mnie wyjątkowo do nich przyciąga. Mają niezły powier, choć na koncertach jakoś do mnie za bardzo nie przemawiają. Najlepsza płyta: "Spiritual Black Dimensions" - bez zbędnych spekulacji Smile

- Opeth: zajebisty band i tyle na ten temat Smile

- Nazareth: bardzo lubię i poczuwam się z ich klimtem.

- Verschmolzen: nieistniejący od 5 lat niemiecki zespół death metalowy. Uwielbiałam (i uwieolbiam) za te niemiecką energię.

- Ulver: taki pogrzebowy klimat baaaardzo mi podchodzi Smile

- Umbra Et Imago: niemiecki (znów) goth-metal oprawiony w zajefajny show!!! poprostu the best w klimacie!!!

- Spurfahlengott: niemiecki gotyk, który bardzo działa na zmysły. Polecany wyłącznie dla pań ;P

- Immortal: lubię od czasu do czasu...

- może to kogoś oburzy i zniechęci do mnie, ale strrrrrrasznie lubię perwersyjnych kolegów zza zachodniej Niemieckiej granicy, mianowicie Rammstein. genialne teksty, zajebisty show i .... moja ulubiona WOJSKOWA monotonność utworów :]

- Chopin - uwielbiam Chopina, a w szvczególności jego Nokturny Smile

- Mozart - geniusz!!!

i jeszce trochę by tego było .... Wink

czy jest sens wymieniac wszystkie kapele jakie sie zna????moze uzasadnicie swoje wypowiedzi...polowe tych kapel co wymieniliscie to wielkie gowno!!!!!!!!
hehehe.......
Dla mnie wydaje sie to smieszne....
Ale najbardziej cenie....."DEATH"
wszystkie cd sa super....wszystko jest dopracowane....
CHUCK ALIVE!!

A to taki straszny problem? Przynajmniej wiadomo dokładnie co kto słucha. Ale niech będzie. Opiszę narazie te pięć ulubionych. Jednak pomyliłem się jak teraz zauważyłem i troche inaczej ów piatka wyglada. Smile

Bathory- muzyka nie jest może jakoś strasznie skomplikowana, ale ma niepowtarzalny klimat. Pierwsze cztery albumy to ekstra młucka. Ostra gitara, odpowiedni vocal. Natomiast albumy Viking Metalowe cenię za teksty, i nie ukrywam także świetna linię melodyczną. Poza tym piękne odgłosy dzwonów, koni, szum fal, odgłosy ludzi, oraz churki wczówaja w klimat tej muzyki.
Emperor- świetna technika gry Samotha, chyba mojego ulubionego gitarysty. Vocal Ihsahna też genialny. Wszystko razem tworzy idealną całoś. Zespół kompletny.
Venom- no cóż, pionier takiej muzyki. Mantas daje czadu na gitarze. Bendingi w Firelight to po prostu szok. odobnie jak inne. Niesamowicie szybkie tempo. Abadon tak samo wymiata na perksuji. Świetne przejscia. Vocal Cronosa może troche do życzenia pozostawia w trakcie koncertów, ale na albumach jest dobrze wypracowany. Jego technika gry na basie bajeczna.
Pantera- jeden z najlepszych gitarzystów na ziemi. Tych arcyszybkich solówek nie da siępo prostu opisać. Piękne sa także te wolniejsze kawałki. W szybkich są niesamowite riffy. No i także wybitny głos Anselamo. Koleś sporo potrafi, a mówiąc inaczej on poprostu umie śpiewać. Nie tak jak coponiektórzy. Pięknie podwyższa głos do najwyższych tonów. Reszta zespołu też w porządku, ale ta dwójka jest jednak najważniejsza w tym zespole.
Slayer- leganda w Black Metalu. Przede wszystkim najlepszy perkusista w historii- Lombardo. Z garnków mamy przeszedł na perkusję, a to co osiągnął to coś niesamowitego. Niesłychanie szybki gitarzysta prowadzący- Kerry King. Raz jak się próbowałem nauczyć się grać Raining Blood to zrezygnowałem. Po prostu on tam grał za szybko! Oryginalne solówki. No i vocal Toma Araya... Gość tak może nie ma takiego spuer głosu jak Anselamo z Pantery, ale też pięknie podciaga do wysokich tonów. Zespół zasłużył na szacunek.
I to tyle z tych najważniejszych dla mnie zespołów. A reszta nie jest wcale gówniana jak szanowny kolega to stwierdził. Skor czerpieprzyjemność z ich słuchania to znaczy, że jednak coś sobą reprezentują. Twisted Evil

Więc tak:
Mercyful Fate to opisalem w swoim dziale

King Diamond - co tu duzo mowić,geniusz muzyki metalowej,tak samo dobry jak w MF,świetne płyty takie jak Fatal Portrait,Abigail,Them,Conspiracy i jeszcze pare innych.

Metallica - od nich zaczalem sluchac metalu.Na początku rzeczywiscie to był swietny trash metal,pozniej nie wiem co sie z nimi stało

Venom - poprostu bajka.Prekursorzy cięzkiego metalu.Cronos,Mantas,Abaddon to był skład,chociaz ten ostatni pozostawia wiele do zyczenia,dobrze,że teraz jest Antton.Pierwsze albumy to klasyka metalu.

KAT - klasyka polskiego metalu.Romek z resztą załogi naprawdę byli świetny,nie wydali żadnej słabej płyty.666,Oddech,Bastard to poprostu bajka.

Children Of Bodom - ultraszybkie riffy to podstawa.Gothic/Black/Death/Power/Heavy metal w jednym.Kocham ich.

Type O Negative - doom metal z grobowym klimatem

Fear Factory - neo industrial death metal.Super,takich jak płyt jak Demanufacture jest bardzo mało.

LUDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
CO WY PISZECIE!!!!!!
H****ZNACIE SIE NA METALU!!!!]
CO JA TU SLYSZE!!!!!!!
ŁZY!!heheheheheh
SLAYER BLACK METAL.....
O JA!!!!!!!!
DAJCIE SOZBIE>.................
CO ZA TYPY!!!
SLYAER LEGEDA THRASH JEDNA Z NAJLEPSZYCH KAPEL THRASHOWYCH......................................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a nie black!!!

Ty koleś, daj se w żyłę, co? Laughing

Strasznie nerwowy jesteś i wulgarny. Jak dla mnie Slayer to zawsze był Black Metal, a Ty mi tutaj jakieś dziwaczne morały prawisz. Poprosiłem użytkowników żeby powiedzieli nam czego lubią słuchać. A temat nie ma na celu komentowania tych upodobań. Co z tego że kolega lubi Łzy? Jak lejesz na ten zespół to zachowaj to dla siebie. Gada nam żebyśmy uzasadnili czemu lubimy te zespoły, a sam po prostu po mistrzowsku opisałeś Death.

Cytat:

Ale najbardziej cenie....."DEATH"
wszystkie cd sa super....wszystko jest dopracowane....

Uśmaić sie można. Rolling Eyes

Hail
Z naszych pięknych rodzimych kapel moge polecić śmiało przedewszystkim 4 bardzo dobre formacjie grające Black :
Amarok kapela nie posada jeszcze dużego dorobku ale ich muzyka to najprzedniejszy miód trzeba posluchać, coprawda panów jest narazie 2 Vokal i Gitara natomiast basista jest sesyjny a perka puki co to automat jak bylo na demku "Unholy Uprising" natomisat przejścia miedzy szybkimi a wolnymi momentami zawsze wypadaja bardzo dobrze, wracajac do demka trwa 30 min okolo i naprawde ciężko sie przy nim nudzić.

Dobra kapela również to Tenebrosus od ich debiutanckiego albumu minelo juz troche czasu mimo to panowie nie zeszli z kursu i graja nadal dość surowy black bez specjalnych ozdobnikow, gdzie potrafi w człowieka uderzyć poprostu ściana dziwieku.

Swarost rownież surowy black bez klawiszy i zbednych nalecialosci lekko zabarwiony pogaństwem, no cuz sa tesz troche inne malo przezemnie cenione nalecialości aryjskiej rasy mimo to nie kaleczą panowie gatunku, ponoc jakość ich nagrań pozostawia wiele do zyczenia mimo to ja polecam.

Arkona to juz jest Pagan Black, mimo to troche mlucki sie znajdzie choć miejscami klimaty sa różne wzależności od plyty. Jednym slowem trzeba lubić.

Kapele to dość morze malo znane ale "szczerze" wierze ze ktos sie pokusi o zapoznanie sie chocby z cześcia materialu bo co duzo pisac trzeba posluchać i samemu ocenic.
A co do innych kapel które moga znaleśc sobie miejsce w moim panteonie to: Hills of Sefiroth, Kampfar,Drudkh,Forgotten Darkness,Dub Buk,Carpathian Forest,Angantyr,Perunwit,Manegarm,Satyricon,Immortal, styknie bo nie sposób wszystkiego wypisać

Taka mala uwaga na przyszlość do pana mROCZNEGO aNIOŁKA bo sam to musi być ostry kozak i znawca wszechtematu, ale tak naprawde to zanim sie cos o kimś napisze to warto spojrzeć na samego siebie

I jeszcze jeden ukłon do pani Fleischgemisch tym razem uklon nieco bardziej zyczliwy mimo ze Rammstein to nie jest moja milość, jednak zdarzylo mi sie byc na ich ostatnim przesuniętym "Lekko" koncercie ostatnio w Katowicach, faktycznie show niezly bo cos zapamietalem mimo rozlicznych trunkow jakich kosztowalem.

I znowu to,że nikt sie nie zna na metalu i wszystko to gówno.Lubię też bardzo Marilyna Mansona,ale pewnie za chwile usłyszę,że to wielkie gówno i komercja i nic sobą nie reprezentuje.Przynajmniej umię napisać mądry tekst,a nie cały czas Satan,666,You Burn In Hell (ale nie mam nic do black metalu) tylko napisalem dla porównania.Ozzy,choć go lubię to trochę dziwnie powiedział o MM,że jak mu sie wezmie te wszystkie sztuczne fiuty,zabawki,to nie zostanie nic.Jakby Ozzy'emu wziąść Geezera,Iommiego i Warda,to nie sądze,żeby Ozzy coś zdziałał.W karierze solowej też wszyscy pisali mu teksty,a MM sam napisał wszystkie teksty,w których możemy się doszukać bardzo wielu symboli(Antichrist Superstar) Holy Wood świetne teksty o polityce,religii,sprawiedliwości.

Ano i troche w tym racji bo ja niepamietam czasów zeby jakiekolwiek dyskusjie sie kończyły w inny niz taki sposób, wynika to z prostego faktu ze wiekszośc towarzystwa uwarza sie za true wojowników, a reszte mając za bydło i pozerów ( zwłaszcza podzielona jest scena black metalowa ale co zrobić) tylko czesto ci panowie zapominaja o tym czym oni sobie zasłuzyli na taki szacunek i Sławe żeby innych oceniać bo mnie to działa naprzykład na nerwy, a że to internet to nikt nie morze nakopa do ryja, chatko słuchać bo wkońcu my jeden naród i rodzina.

I ukłon w strone King_Diamond' a bo takiego zróżnicowania gustów to jak żyje nie widzialem, ale jak juz napisalem to nie mnie oceniac bo samemu tesz nie lubie być ocenianym. Sława waszmościom !

Wreszcie znalazł się ktoś,kto nie ochrzania za to,że nie jest się true metalem,tylko uszanuje innych.

Jak to mówi King

STAY HEAVY Ymir